Promienniki grzewcze – czy warto je mieć

Okres późnej wiosny i wczesnej jesieni to czas, który najchętniej spędzilibyśmy w ogrodzie. Niestety, ze względu na niską temperaturę jest to bardzo często niemożliwe. W wielu sklepach sprzedających sprzęt ogrodowy, możemy spotkać tak zwane promienniki grzewcze. Czy warto je mieć, czy lepiej będzie, jeśli nie zdecydujemy się na ten zakup? W poniższym artykule, postanowiliśmy możliwie jak najbardziej merytorycznie odpowiedzieć na to pytanie.

Czym jest promiennik ciepła?

Elektryczny promiennik ciepła jest zaawansowanym urządzeniem (również do zastosowań ogrodowych), którego zadaniem jest przetwarzanie energii elektrycznej w sieci, do energii podczerwieni. W ten sposób elektryczność jest zamieniana na ściśle ukierunkowane ciepło, które może ogrzać dowolną przestrzeń w zależności od wybranej mocy. Jeśli więc mamy podpięty prąd w ogrodzie, możemy zdecydować się na zakup takiego promiennika i cieszyć się nieco wyższą temperaturą w wybranym miejscu naszego ogrodu.

Korzyści wypływające ze stosowania promienników grzewczych:

Stosowanie promienników grzewczych wiąże się z wieloma korzyściami. Oto niektóre z nich:

1. Charakteryzują się one bardzo wysoką sprawnością energetyczną. Lampa emitująca podczerwień zamienia energię elektryczną na energię podczerwieni praktycznie ze 100 procentową skutecznością. Dzięki temu stosunkowo wysokie zużycie energii wiąże się z wydajnym podgrzaniem konkretnej powierzchni. Co więcej – energia dzięki wspomnianej lampie jest w 100 procentach ukierunkowana. Oznacza to, że „nic po drodze się nie marnuje” a my możemy podgrzać wybraną przestrzeń, w której akurat przesiadujemy.
2. Duża powierzchnia ogrzewanego obszaru to kolejna zaleta tego urządzenia. Przykładowa lampa o mocy 2 kW, jest w stanie ogrzać przestrzeń o powierzchni nawet 12 metrów kwadratowych. Oczywiście parametr ten jest zależny od temperatury otoczenia, wiatru i innych czynników, aczkolwiek i tak jest on bardzo korzystny dla użytkownika. Zwłaszcza, że nawet ci miłośnicy długiego przesiadywania w ogrodzie, którzy nie posiadają dostępu do sieci trójfazowej, będą mogli z powodzeniem korzystać z owej lampy.
3. Pisaliśmy już o wysokiej sprawności lamp na podczerwień. Warto jednak dodać, że nie wymagają one jakiegokolwiek rozgrzania! Gdybyśmy mieli spojrzeć na charakterystykę emisji podczerwieni promiennika ciepła, to wartość wyemitowanej energii, będzie praktycznie taka sama w każdym interwale czasowym. Z jednej strony przedkłada się to na znacznie mniejsze straty a z drugiej – na bardzo szybki efekt podgrzania powietrza.
4. Emiter podczerwieni nie posiada elementów ruchomych. Ta zaleta sprawia, że jednocześnie nie wzbija on kurzu podczas pracy i nie emituje jakichkolwiek dźwięków, które mogłyby wychwycić ludzkie uszy. Zjawisko emisji podczerwieni nie wiąże się zresztą z powstaniem jakiejkolwiek innej formy energii, co przedkłada się na możliwość prowadzenia spokojnych rozmów i wygodnego leniuchowania nawet przy promiennikach bardzo dużej mocy.
5. Wspomniany brak elementów ruchomych jest bardzo ważną wiadomością dla wszystkich tych użytkowników urządzenia, którzy mają jakiekolwiek problemy z alergią.
6. Ostatnią zaletą tego urządzenia jest możliwość bardzo prostego montażu. Jeśli nasza elektryka w ogrodzie jest dobrze rozwinięta, to nic nie stoi na przeszkodzie, by usadowić promiennik w wybranym przez nas miejscu. Żeby go włączyć, wystarczy podłączyć go do prądu i przełączyć włącznik. Resztę już zrobi za nas energia podczerwieni. Sam emiter nie jest ciężki – z powodzeniem może go przenosić każdy. Ponadto warto podkreślić, że urządzenie działa praktycznie bezawaryjnie. Struktura lampy na podczerwień jest na tyle prosta, że nie ma ryzyka jej przepalenia. Nawet jeśli do niego dojdzie, to po kilku tysiącach spędzonych przy niej godzin.

Wady promiennika grzewczego

Jak każde urządzenie (także i ogrodowe), promiennik grzewczy posiada kilka wad o których warto wiedzieć przed jego zakupem.

1. Pobiera dużo energii elektrycznej – jeśli chcemy cieszyć się w miarę wydajnym źródłem ciepła, musimy liczyć się ze zużyciem energii na poziomie 2 – 4 kW. Wprawdzie jest to tyle samo, bądź nieco więcej niż w odkurzaczu, ale nie zapominajmy, że przy wspomnianym emiterze spędzimy kilkadziesiąt (jeśli nie więcej) godzin w ciągu roku. To z pewnością podwyższy nasze rachunki za energię elektryczną.
2. Nie można go podłączyć np poprzez transformator separacyjny – większość osób instalujących prąd w ogrodzie, jasno wskazuje na konieczność zainstalowania transformatora bezpieczeństwa, który zabezpieczy użytkownika przed porażeniem elektrycznym. Warto jednak dodać, że większość promienników jest dostosowana do napięcia sieciowego Tym samym pojawia się konieczność poprowadzenia przewodu z napięciem 230 V w terenie silnie narażonym na działanie wilgoci.
3. Przebywanie w okolicy promiennika podczerwieni może być dla większości osób w pewny sposób nieprzyjemne. Zwłaszcza, jeśli wcześniej nie mieliśmy okazji przesiadywać obok włączonego promiennika. Bliskie jego sąsiedztwo sprawia, że jest nam po prostu zbyt gorąco. Z kolei delikatne jego odsunięcie sprawi, że nie znajdziemy się w jego zasięgu (zwłaszcza, jeśli posiadamy emiter o mocy 2 kW bądź mniej).

Podsumowując, zakup promiennika ciepła jest pod wieloma względami korzystny dla nas. Musimy jednak pamiętać, że będzie się to wiązało z pewnymi dodatkowymi kosztami. Ponadto bardzo prawdopodobne, że elektryka w ogrodzie będzie musiała zostać w pewnym stopniu przebudowana tak, by wytrzymać stosunkowo silne obciążenie ze strony naszego promiennika podczerwieni.